II Ka 396/13 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Rzeszowie z 2013-12-16
Sygn. akt II Ka 396/13
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 16 grudnia 2013 r.
Sąd Okręgowy w Rzeszowie Wydział II Karny w składzie:
Przewodniczący: SSO Waldemar Nycz
Sędziowie: SSO Piotr Popek
SSR del. do SO Anna Romańska (spr.)
Protokolant: st.sekr.sądowy Aneta Galej
przy udziale Prokuratora Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie - Mariusza Kowala
po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 16 grudnia 2013 r.
sprawy J. K.
oskarżonego o przestępstwo z art. 178a § 4 kk
na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego
od wyroku Sądu Rejonowego w Rzeszowie
z dnia 13 maja 2013, sygn. akt X K 227/13
I. utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok uznając apelację za oczywiście bezzasadną,
II. zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe w kwocie 200,00 (dwustu) zł za postępowanie odwoławcze.
Sygn. akt II Ka 396/13
UZASADNIENIE
Sąd Rejonowy w Rzeszowie wyrokiem z dnia 13 maja 2013 r., sygn. akt X K 227/13 uznał oskarżonego W. K. za winnego tego, że w dniu 27 lipca 2012 r. w miejscowości P., woj. (...) kierował samochodem osobowym S. (...) o nr rej. (...) w ruchu lądowym znajdując się w stanie nietrzeźwości 1,31 promila alkoholu we krwi, przy czym czynu tego dopuścił się w okresie obowiązywania zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych orzeczonych ze skazaniem za przestępstwo określone w art. 178 a § 1 kk zgodnie z wyrokiem Sądu Rejonowego w Kolbuszowej sygn. akt II K 11/12, tj. o czyn z art. 178 a § 4 kk i za to z mocy art. 178 a § 4 kk skazał go na karę 1 roku pozbawienia wolności, której wykonanie warunkowo zawiesił na okres próby 4 lat.
Tym samym wyrokiem Sąd Rejonowy na mocy art. 42 § 2 kk orzekł wobec oskarżonego środek karny w postaci zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym na okres 6 lat.
Nadto na mocy art. 49 § 2 kk Sąd I instancji orzekł wobec oskarżonego świadczenie pieniężne w kwocie 1.000 zł na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.
Ponadto na mocy art. 50 kk orzekł wobec oskarżonego środek karny w postaci podania wyroku do publicznej wiadomości poprzez publikację jego treści na koszt oskarżonego w Gazecie (...).
Na mocy art. 230 § 2 kpk Sąd zwrócił oskarżonemu J. K. dowody rzeczowe opisane w wykazie dowodów rzeczowych nr I/48/12 pod poz. 1 i 2 oraz na podstawie art. 627 kpk zasądził od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe w kwocie 310 złotych.
Od powyższego wyroku apelację złożył obrońca oskarżonego, zaskarżając orzeczenie w całości co do winy.
Skarżący powyższemu orzeczeniu zarzucił:
a) obrazę przepisów postępowania, to jest art. 167 kpk w zw. z art. 366 § 1 kpk w zw. z art. 410 kpk – polegającą na zaniechaniu wyjaśnienia z urzędu okoliczności mających istotne znaczenie dla rozpoznawanej sprawy, w sytuacji gdy celem definitywnego ustalenia faktu – Kto prowadził samochód S. (...) o nr rej. (...) w chwili wypadku?, należało sięgnąć m.in. po dowód z ekspertyzy osmologicznej oraz dokonać badania DNA włosów znajdujących się na suficie pojazdu, jak również przeprowadzić dowód z opinii biegłego z zakresu mechanoskopii, który byłby w stanie w sposób miarodajny ocenić źródło powstania poszczególnych obrażeń u oskarżonego, zaś mając na uwadze, że oskarżony od początku kwestionował swoje sprawstwo, a jego winy nie potwierdza pozostały materiał dowodowy (chociażby zeznania świadków), dlatego też wskazane dowody Sąd powinien był dopuścić i przeprowadzić z urzędu,
b) błąd w ustaleniach faktycznych, stanowiących podstawę zaskarżonego wyroku, który miał wpływ na jego treść – a polegający na chybionym wskazaniu, że to właśnie oskarżony kierował przedmiotowym samochodem, w sytuacji gdy zgromadzony materiał dowodowy nie potwierdza takiej wersji wydarzeń, czego wyrazem są zeznania świadków, którzy bezpośrednio po wypadku pojawili się na miejscu zdarzenia. Oskarżony nie pamięta wprawdzie całego toku wydarzeń, zarówno z uwagi na wypity w tym dniu alkohol, jak i doznane obrażenia i długą śpiączkę farmakologiczną, jednakże jest pewny, iż w inkryminowanym okresie przestrzegał nałożonego prawomocnym wyrokiem zakazu prowadzenia pojazdów, z kolei Sąd bezkrytycznie podziela wnioski biegłego z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych, który w sposób ogólny stwierdza, że samochodem musiał kierować oskarżony, opierając swą tezę, głównie, na fakcie, że leżał on obok samochodu,
c) niesłuszne zastosowanie środka karnego w postaci zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym – na okres aż 6 lat, gdy dla realizacji celów prewencji indywidualnej i ogólnej w przedmiotowej sprawie, gdyby oskarżony faktycznie popełnił zarzucany mu czyn, to i tak można byłoby poprzestać na orzeczeniu tego środka z zakreśleniem granic czasowych jego obowiązywania chociażby do 1 roku,
d) niesłuszne orzeczenie wobec oskarżonego świadczenia pieniężnego, o którym mowa w art. 49 kk w kwocie 1000 zł na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej – gdy z ustaleń Sądu jednoznacznie wynika, iż oskarżony jest osobą nieposiadającą stałego źródła dochodu, a prowadzona przez niego działalność w zakresie hodowli drobiu przynosi straty, wskutek czego najwyraźniej obciążenie to musiałoby zostać zaspokojone ze skromnych dochodów żony oskarżonego co stoi w opozycji do zasady indywidualizacji winy i kary;
e) niesłuszne zastosowanie art. 50 kk i orzeczenie podania wyroku do publicznej wiadomości poprzez publikację jego treści na koszt oskarżonego w Gazecie (...), kiedy nie przemawiają za tym względy społecznego oddziaływania skazania, co więcej rozstrzygnięcie takie narusza interes oskarżonego ponad miarę, gdyż w wyniku wypadku doznał on szereg rozległych obrażeń, na skutek czego przez kilka tygodni znajdował się w stanie śpiączki farmakologicznej, będąc hospitalizowany na oddziale intensywnej opieki medycznej, natomiast sam proces ma w dużej mierze charakter poszlakowy, natomiast przypisanie oskarżonemu winy jest nader kontrowersyjnym tematem, gdyż nawet on sam nie wie kto kierował pojazdem, co więcej przedmiotowy środek karny może doprowadzić rodzinę oskarżonego do zapaści finansowej.
f) obrazę art. 624§1 kpk poprzez jego niezastosowanie w przedmiotowym stanie faktycznym i zasądzenie od oskarżonego na rzecz SkrabuPaństwa kosztów sądowych, gdy jego sytuacja osobista i rodzinna przemawiają za zastosowaniem instytucji zwolnienia od kosztów.
Obrońca oskarżonego wniósł o :
- -
-
uniewinnienie oskarżonego od zarzucanego mu aktem oskarżenia czynu oraz zasądzenie od Skarbu Państwa na rzecz oskarżonego kosztów ustanowionego w sprawie obrońcy, według norm prawem przepisanych;
a z ostrożności procesowej o:
- -
-
zmianę zaskarżonego wyroku w pkt. III poprzez orzeczenie wobec oskarżonego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych na okres 1 roku;
- -
-
uchylenie orzeczenia z pkt. IV i V zaskarżonego wyroku (jako zbędnego);
- -
-
zmianę pkt. VII poprzez zwolnienie oskarżonego od konieczności poniesienia kosztów sądowych i obciążenie nimi Skarbu Państwa;
- -
-
zwolnienie oskarżonego od konieczności poniesienia kosztów sądowych w postępowaniu apelacyjnym i obciążenie nimi Skarbu Państwa;
ewentualnie o:
- -
-
uchylenie zaskarżonego orzeczenia i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.
Sąd Okręgowy miał na uwadze, co następuje:
Apelacja obrońcy oskarżonego jest oczywiście bezzasadna, zaś zaskarżony wyrok jest trafny.
Stwierdzić należy, iż kontrola instancyjna wykazała, że postępowanie w przedmiotowej sprawie prowadzone było w sposób zgodny z przepisami postępowania. Sąd Rejonowy w sposób prawidłowy przeprowadził postępowanie dowodowe, ocenił dowody z uwzględnieniem dyrektyw przewidzianych w art. 7 kpk i na tej podstawie dokonał prawdziwych ustaleń faktycznych.
Nie jest słuszny zarzut niedopuszczenia z urzędu opinii osmologicznej i z zakresu badań DNA. W świetle bowiem opinii biegłego do spraw rekonstrukcji zdarzeń drogowych nie ulega wątpliwości, że to oskarżony był kierowcą samochodu. Przy czym wbrew twierdzeniom apelacji nie jest prawdą, aby biegły wnioskował w ten sposób głównie na podstawie położenia oskarżonego obok samochodu. Biegły bowiem w sposób jasny i pełny zaopiniował, że charakter jakościowy uszkodzeń samochodu oraz obrażenia ciała J. K. pokrywają się z teoretycznymi obrażeniami ciała jakie powinien doznać kierujący pojazdem i na tej podstawie wskazał, że oskarżony kierował pojazdem w chwili zdarzenia drogowego. Nie jest również słuszny zarzut ujęty w uzasadnieniu apelacji, że ocenę w powyższym zakresie mógłby bezspornie przeprowadzić jedynie biegły z zakresu mechanoskopii. Z urzędu wiadomo bowiem, że biegły, który opiniował w sprawie jest biegłym z długoletnim doświadczeniem z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych, zaś rekonstrukcja wypadków drogowych z reguły zakłada analizę przemieszczania się ciała człowieka w trakcie wypadku, korelacji obrażeń ciała z uszkodzeniami pojazdu. Tak więc biorąc pod uwagę rzetelną, logiczną, jasną, pełną i niesprzeczną opinię uzyskaną w sprawie, nie było potrzeby dopuszczania opinii z zakresu innych specjalności.
Niesłuszny jest zatem również zarzut błędu w ustaleniach faktycznych polegającego na wskazaniu, że to oskarżony kierował samochodem. Szereg dowodów mających oczywiście charakter poszlak, ale stanowiących nierozerwalny łańcuch wskazuje, że to J. K. kierował samochodem. Świadczy o tym opinia biegłego ds. rekonstrukcji wypadków drogowych, którą należy uznać za jasną, pełną i rzetelną, mającą oparcie w zgromadzonym rzeczowym materiale dowodowym. Poszlaką są również zeznania żony oskarżonego, która wskazała, że po rozstaniu się z mężem wieczorem, ona wróciła do domu, a J. K. miał umyć się i położyć spać, przy czym samochód pozostawiła na posesji, na której pozostał sam oskarżony. Żona J. K. ani on sam nie wskazali, aby oskarżony miał zamiar się z kimś spotkać, z kimś kto miałby kierować pojazdem. Podkreślić należy, że kierowanie pojazdem miało miejsce po godz. 22 i brak jest przesłanek do podejrzenia, aby ktokolwiek w godzinach nocnych miał przychodzić do oskarżonego do kurnika i z niewiadomych przyczyn zabierać go jako pasażera jego własnym samochodem, po czym po wjechaniu do rowu zbiec z miejsca. Kolejna poszlaka to zeznania S. S., który znalazł się na miejscu zdarzenia kilkadziesiąt sekund po wjechaniu samochodu do rowu i zastał obok pojazdu po stronie kierowcy leżącego oskarżonego, który wprawdzie mówił, że nie jechał sam, ale świadek nie zaobserwował w pobliżu innej osoby, a z materiału rzeczowego i opinii biegłego wynika, że osoba taka doznałaby takich obrażeń ciała jak J. K., który nie był zdolny do samodzielnego oddalenia się od pojazdu.
Analizując orzeczoną karę i środki karne Sąd odwoławczy doszedł do wniosku, że stanowią one sprawiedliwą odpłatę za popełniony czyn, nieprzekraczającą granic wymiaru kar i środków karnych określonych w kodeksie karnym i w żadnym wypadku nie noszą one cech nadmiernej surowości.
Za w pełni adekwatny uznać należy wymiar zakazu 6 lat prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym biorąc pod uwagę wysokie stężenie 1,31 promila alkoholu w organizmie oskarżonego w chwili czynu, oraz uprzednią karalność za podobny czyn. Podkreślić należy, że uprzedni wyrok skazujący J. K. za przestępstwo z art. 178a§1 kk uprawomocnił się początkiem marca 2012r., a więc zaledwie kilka miesięcy przed zdarzeniem objętym niniejszym postępowaniem. Orzeczony wówczas środek karny zakazu prowadzenia pojazdów w minimalnym wymiarze 1 roku nie przyniósł zatem żadnego efektu prewencyjnego.
Również świadczenie pieniężne w wysokości 1000 zł jest adekwatne do stopnia winy oskarżonego i stopnia społecznej szkodliwości czynu i wzmacnia represyjny charakter orzeczenia, w którym wykonanie kary pozbawienia wolności warunkowo zawieszono. Wysokość tego świadczenia nie jest nadmiernie wysoka, nawet biorąc pod uwagę obecną nienajlepszą sytuację materialną oskarżonego.
Z kolei podanie wyroku do publicznej wiadomości spełnia wymagania, aby orzeczenie realizowało również cel prewencji ogólnej. W sytuacji sprawcy uprzednio karanego, kierującego pojazdem w znacznym stanie nietrzeźwości, nie można mówić o niewspółmierności takiego rozstrzygnięcia. Jest to adekwatny wyraz należytej represji wobec oskarżonego, nie respektującego kolejny raz obowiązku kierowania pojazdem w stanie trzeźwości, a przy tym łamiącego zakaz orzeczony przez Sąd w poprzedniej sprawie. Argumenty o tym, że proces ma charakter poszlakowy i przypisanie winy jest nader kontrowersyjnym tematem są zupełnie nie na miejscu, gdyż sprawstwo i wina oskarżonego zostały należycie wykazane, przypisanie czynu nie budzi wątpliwości, a zatem i reakcja karna nie może być poddawana w wątpliwość, o ile spełnia przesłanki wymiaru kary i środka karnego wskazane w kodeksie karnym, co w przedmiotowej sprawie ma miejsce.
Zarzut sformułowany w uzasadnieniu apelacji, że Sąd bez poparcia materiałem dowodowym stwierdził, że oskarżony ma problem z nadużywaniem alkoholu jest również chybiony, gdyż sam ponowny czyn zabroniony związany z nadużyciem alkoholu wskazuje, że oskarżony ma problem z kontrolą spożywania alkoholu w tym sensie, że będąc pod jego wpływem jest skłonny do łamania norm prawnych. W każdym z przypadków oskarżony kierował pojazdem w stanie znacznej nietrzeźwości ( poprzednio w grudniu 2011 r. stężenie wynosiło 0,80 mg /l , w przedmiotowym przypadku 1,31 promila)
Niesłuszny jest także zarzut zasądzenia od oskarżonego całości kosztów sądowych, gdyż wysokość tych kosztów (310 zł) z uwzględnieniem możliwości rozłożenia ich na raty wskazują, że oskarżony będzie miał realną możliwość ich uiszczenia bez zbytniego uszczerbku dla utrzymania siebie i rodziny.
Biorąc powyższe okoliczności pod uwagę, Sąd Okręgowy na zasadzie art. 437 § 1 kpk, art. 456 kpk i art. 457 § 2 kpk utrzymał w mocy zaskarżony wyrok, uznając apelację oskarżonego za oczywiście bezzasadną.
Sąd Okręgowy, kierując się dyspozycją art. 636 § 1 kpk, zasądził od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe za postępowanie odwoławcze w kwocie 200 zł, na które składają się opłata w kwocie 180 zł i wydatki w kwocie 20 zł, zważając na wynik postępowania apelacyjnego i to, że oskarżony może ponieść te koszty bez zbytniej uciążliwości dla siebie i rodziny.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Rzeszowie
Osoba, która wytworzyła informację: Waldemar Nycz, Piotr Popek
Data wytworzenia informacji: