Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

II Ka 344/13 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Rzeszowie z 2013-08-29

Sygn. akt II Ka 344/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 sierpnia 2013 r.

Sąd Okręgowy w Rzeszowie Wydział II Karny w składzie:

Przewodniczący: SSO Grażyna Artymiak

Sędziowie: SO Piotr Popek (spr.)

SR del. Anna Romańska

Protokolant: protokolant Jagoda Stępień

przy udziale Prokuratora Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie - Zbigniewa Husa

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 29 sierpnia 2013 r.

sprawy oskarżonego J. K. (1) o przestępstwo z art. 207 § 1 kk

oskarżonego D. K. o przestępstwo z art. 207 § 1 kk i art. 157 § 2 kk w zw. z art. 11 § 2 kk, art. 207 § 1 kk

oskarżonego M. K. o przestępstwo z art. 207 § 1 kk

na skutek apelacji wniesionej przez oskarżyciela publicznego i obrońcę oskarżonych D. K. i J. K. (1)

od wyroku Sądu Rejonowego w Rzeszowie

z dnia 18 marca 2013 r., sygnatura akt X K 1880/12

I.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że uchyla rozstrzygnięcie zawarte w pkt. IV,

II.  w pozostałym zakresie zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy,

III.  zasądza od Skarbu Państwa na rzecz Kancelarii Adwokackiej w R., adw. W. R. Z. kwotę 1.033,20 zł (jeden tysiąc trzydzieści trzy złote 22/100) tytułem obrony z urzędu udzielonej oskarżonym J. K. (1) i D. K. w postępowaniu odwoławczym,

IV.  zwalnia oskarżonych od obowiązku ponoszenia kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze, a poniesionymi wydatkami obciąża Skarb Państwa.

Sygn. akt II Ka 344/13

UZASADNIENIE

Sąd Rejonowy w Rzeszowie wyrokiem z dnia 18 marca 2013 roku, sygn. akt X K 1880/12 uznał oskarżonych:

I. J. K. (1) za winnego tego, że w okresie od bliżej nieustalonego dnia miesiąca kwietnia 2011 roku do dnia 15 listopada 2011 roku w miejscowości H. nr 396 woj. (...) znęcał się fizycznie i psychicznie nad swoją żoną A. K. w ten sposób, że będąc w stanie nietrzeźwości wszczynał awantury domowe w trakcie których popychał pokrzywdzoną, szarpał za ręce i ubranie, chwytał za szyję i dusił, wyzywał słowami wulgarnymi i obelżywymi, naruszał nietykalność cielesną tj. czynu z art. 207 § 1 kk i za to z mocy art. 207 § 1 kk skazał go na karę 1 roku pozbawienia wolności

II. D. K. za winnego tego, że w okresie od kwietnia 2011 roku do 22 listopada 2011 roku w miejscowości H. woj. (...) znęcał się fizycznie i psychicznie nad członkami swojej rodziny tj. matką A. K., babcią K. G. oraz bratem P. K. w ten sposób, ze wywoływał awantury domowe w trakcie których:

-w okresie od kwietnia 2011 roku do 15 listopada 2011 roku znęcał się psychicznie i fizycznie nad swoją matką A. K. w ten sposób, że popychał w/w, szarpał za ręce i ubranie, używał pod jej adresem słów uznanych powszechnie za obelżywe, zaś w dniu 2 lipca 2011 roku popchnął w/w pokrzywdzoną w wyniku czego doznała ona obrażeń ciała w postaci stłuczenia łokcia prawego, które to obrażenia naruszyły czynności narządów ciała w/w na okres poniżej 7 dni - w okresie od kwietnia 2011 roku do 21 października 2011 roku znęcał się psychicznie na swoją babcią K. G. używając w trakcie ich trwania pod jej adresem słów uznanych powszechnie za obelżywe

- w okresie od sierpnia 2011 roku do 22 listopada 2011 roku znęcał się psychicznie i fizycznie nad swoim bratem P. K. używając pod jego adresem słów uznanych powszechnie za obelżywe oraz bijąc go rękami po twarzy przyjmując, iż dopuścił się go mając w znacznym stopniu ograniczoną zdolność do rozpoznania jego znaczenia i pokierowania swoim postępowaniem tj. występku z art. 207 § 1 kk i art. 157 § 2 kk w zw. z art. 11 § 2 kk w zw. z art. 31 § 2 kk i za to z mocy art. 207 § 1 kk przy zast. art. 11 § 3 kk skazał go na karę 10 miesięcy pozbawienia wolności

III. M. K. za winnego tego, że w okresie od 13 września 2011 roku do 15 listopada 2011 roku w miejscowości H. woj. (...) znęcał się psychicznie nad członkami swojej rodziny tj. matką A. K. oraz babcią K. G. w ten sposób, że wywoływał awantury domowe w trakcie których używał pod adresem w/w słów uznanych powszechnie za obelżywe tj. występku z art. 207 § 1 kk i za to z mocy art. 207 § 1 kk skazał go na karę 3 miesięcy pozbawienia wolności.

IV. Na mocy art. 17 § 1 pkt 2 kpk Sąd umorzył postępowanie o czyn z art. 207 § 1 kk wobec oskarżonego M. K. obejmujący okres od kwietnia 2011 roku do 12 września 2011 roku.

V. Na mocy art. 69 § 1 kk i art. 70 § 1 pkt 1 kk wobec oskarżonego J. K. (1) i na mocy art. 69 § 1 lek i art. 70 § 2 kk wobec oskarżonych D. K. i M. K. warunkowo zawiesił wykonanie kary pozbawienia wolności - J. K. (1) na okres 3 (trzy) lat i D. K. i M. K. na okres próby 5 (pięć) lat

VI. Na mocy art. 72 § 1 pkt 5 i 6 a kk zobowiązał oskarżonego : J. K. (1) do powstrzymywania się od nadużywania alkoholu i uczestnictwa w oddziaływaniach korekcyjno - edukacyjnych

VII. Na mocy art. 72 § 1 pkt 5, 6 a i 8 kk zobowiązał oskarżonego D. K. do powstrzymywania się od nadużywania alkoholu, uczestnictwa w oddziaływaniach korekcyjno - edukacyjnych i poprawnego ułożenia stosunków rodzinnych z pokrzywdzonymi A. K., K. G. i P. K.

VIII. Na mocy art. 72 § 1 pkt 8 kk zobowiązał oskarżonego M. K. do poprawnego ułożenia stosunków rodzinnych z pokrzywdzonymi A. K. i K. G.

IX. Na mocy art. 73 § 2 kk oddał oskarżonych D. K. i M. K. w okresie próby pod dozór kuratora

X. Na mocy art. 29 ust. 1 prawa o adwokaturze zasądził od Skarbu Państwa na rzecz Kancelarii Adwokackiej adw. A. M. kwotę 856,08 zł - w tym podatek VAT - tytułem nieopłaconej obrony z urzędu sprawowanej wobec oskarżonego J. K. (1) i kwotę 619,92
złotych - w tym podatek VAT - tytułem nieopłaconej obrony z urzędu sprawowanej wobec oskarżonego D. K.

XI. Na mocy art. 29 ust. 1 prawa o adwokaturze zasądził od Skarbu Państwa na rzecz Kancelarii Adwokackiej adw. A. P. kwotę 856,08 złotych - w tym podatek VAT - jako wynagrodzenie z tytułu występowania jako kurator dla małoletniego P. K.

XI. Na mocy art. 624 § 1 kpk zwolnił oskarżonych o ponoszenia kosztów sądowych obciążając nimi Skarb Państwa

Apelację od powyższego wyroku wniósł Prokurator Rejonowy w Rzeszowie, który zaskarżył go w całości na niekorzyść oskarżonego. Zarzucił wyrokowi:

- obrazę przepisów prawa materialnego tj.art.207 § l kk w czynie zarzucanym oskarżonemu M. K. poprzez przyjęcie w zaskarżonym wyroku iż w/w dopuścił się dwóch odrębnych czynów z art.207 § l kk i podzielenie okresu ich popełnienia, w sytuacji gdy w/w występek z art.207 § l kk jest przestępstwem trwałym.

- obrazę przepisów postępowania karnego mająca wpływ na treść wydanego wyroku, a to art.414§lkpk poprzez umorzenie w tej części czynu przypisanego M. K. w pkt IV cytowanego wyroku podczas gdy Sąd nie mógł wykonać takiego umorzenia ponieważ zgodnie z dyrektywą art.414§lkpk winien on wydać wyrok uniewinniający,

- obrazę przepisów postępowania mającą wpływ na treść zapadłego wyroku w postaci art.413§l pkt 4 kpk poprzez nie dokonanie opisu czynu zarzucanego oskarżonemu w punkcie IV zaskarżonego wyroku.

Prokurator wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania przez Sąd I instancji.

Apelację wniósł także obrońca oskarżonych J. K. (1) i D. K., który zaskarżył wyrok w pkt. I,V,VI na korzyść oskarżonego J. K. (1) i w pkt. II, V, VII, IX na korzyść oskarżonego D. K..

W oparciu o art. 427 § 2 k.p.k. w zw. z art. 438 pkt 1, 2, 3 k.p.k. wyrokowi temu obrońca oskarżonych zarzucił: obrazę -przepisów postępowania, która miała wpływ na treść orzeczenia, t.j.:

(a) art. 4 k.p.k., art. 5 § 2 k.p.k. w zw. z art. 92 k.p.k. w zw. z art. 410 k.p.k., polegającą na przekroczeniu zasady swobodnej oceny dowodów i orzeczeniu o winie oskarżonego wyłącznie na podstawie dowodów obciążających, a także poprzez pominięcie w sprawie zasady in dubio pro reo, w myśl której wszelkie pojawiające się w sprawie wątpliwości powinny zostać poczytane na korzyść oskarżonych, natomiast Sąd wręcz przeciwnie, wykorzystuje je jako instrument obciążający;

(b) art. 2 § 1 pkt 1 k.p.k. w zw. art. 7 k.p.k. w zw. z art. 92 k.p.k. w zw. z art. 410 k.p.k. - polegającą na przekroczeniu granic swobodnej oceny dowodów, nie uwzględnieniu zasad logiki, wskazań wiedzy oraz doświadczenia życiowego - a w konsekwencji wybiórcze przyznanie waloru wiarygodności poszczególnym dowodom, jedynie w tej części w której są one niekorzystne dla oskarżonych, a także odmówienie wiary i mocy dowodowej najistotniejszym dla sprawy wyjaśnieniom oskarżonych, zmarginalizowanie zeznań świadków, w szczególności sąsiadów oskarżonego J. K. (1), deprecjonowanie, a nawet całkowite pominięcie przedstawionych przez oskarżonych faktów, które wskazują, iż zarzucane im czyny zabronione nie zostały popełnione;

- błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, który miał wpływ na jego treść, a polegający na: przyjęciu, iż oskarżony J. K. (1) dopuścił się występku z art. 207 § 1 k.k., pomimo, iż oskarżenie nie wykazało w sposób nie budzący wątpliwości, by oskarżony swoim zachowaniem wyczerpał znamiona zarzucanego mu przestępstwa, w sytuacji, gdy za takim przyjęciem nie przemawia żaden wiarygodny środek dowodowy;

- przyjęciu, iż oskarżony D. K. dopuścił się występku z art. 207 § 1 kk i art. 157 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k., w odniesieniu do A. K. i czynu z art. 207 § 1 k.k. w odniesieniu do K. G. i P. K., pomimo, iż oskarżenie nie wykazało, w sposób nie budzący wątpliwości, by oskarżony swoim zachowaniem wyczerpał znamiona zarzucanego mu przestępstwa, w sytuacji, gdy za takim przyjęciem nie przemawia żaden wiarygodny środek dowodowy;

-bezkrytycznym przyjęciu i uznaniu za w pełni wiarygodne zeznania, świadków A. K. oraz K. G., w sytuacji gdy są to osoby rzekomo pokrzywdzone, a ich zeznania mają na celu jedynie obciążenie oskarżonych J. i D. K. i nie powinny korzystać bezkrytycznie z waloru wiarygodności.

Obrońca oskarżonych na podstawie art. 427 § 1 k.p.k., art. 437 § 1 i 2 k.p.k., a także art. 456 k.p.k. wniósł o .zasądzenie od Skarbu Państwa na rzecz obrońcy z urzędu - adwokat A. M. kosztów pomocy prawnej udzielonej oskarżonym z urzędu za instancje odwoławczą oraz :

- w stosunku do oskarżonego J. K. (1): zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonego J. K. (1) od zarzucanego mu czynu względnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I Instancji -Sądowi Rejonowemu w Rzeszowie do ponownego rozpoznania,

- w stosunku do oskarżonego D. K.: zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonego D. K. od zarzucanego mu czynu, względnie o: uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I Instancji - Sądowi Rejonowemu w Rzeszowie do ponownego rozpoznania,

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Apelacja obrońcy oskarżonych J. K. (1) i D. K. nie jest zasadna i to w stopniu oczywistym, a apelacja oskarżyciela publicznego zasadniczo zasługuje na uwzględnienie, choć zbędne było postulowane w niej orzeczenie kasatoryjne i następcze przekazania sprawy do ponownego rozpoznania.

Zgodzić się należy ze stanowiskiem prokuratora, że sąd orzekający ferując zaskarżony wyrok dopuścił się obrazy prawa materialnego a to art. 207 § 1 kk (właściwie w związku z art. 11 § 1 kk), przyjmując, że w realiach przedmiotowej sprawy możliwe jest „rozdzielenie” zarzuconego oskarżonemu M. K. przestępstwa znęcania na dwa odrębne czyny, jeden popełniony do osiągnięcia wieku z którym, co do zasady, wiąże ustawodawca odpowiedzialność karną i drugi po tej cezurze, a w konsekwencji wydanie dwóch rozstrzygnięć co do tego samego czynu (jego fragmentów). Przypomnieć należy, że znęcanie się jako typ przestępstwa, jest przykładem konstrukcji prawnej jedności czynów, w świetle której wielokrotność powtarzających się czynów skierowanych na to samo dobro stanowi jedno przestępstwo wieloczynowe (tak np. wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 27 marca 2012 r. II AKa 13/12)

Słusznie sąd orzekający dostrzegł niepodobieństwo przypisania oskarżonemu całego okresu ujętego w zarzucie, mimo dostrzeżenia w materiale dowodowym podstaw faktycznych do przyjęcia, że dopuszczał się oskarżony tego rodzaju zachowań, które odpowiadają aktom znęcania. Mając do czynienia z oskarżonym, który część takich zachowań dopuścił się przed skończeniem 17 roku życia a część po tej dacie, stanął ten sąd przed dylematem ujęcia granic czasowych czynu przypisanego, a konkretnie dopuszczalności przypisania sprawcy części zachowań popełnionych jako nieletni ( przed ukończeniem 17 roku życia – art. 10 § 1 kk). Po wcześniejszych sporach doktrynalnych i różnych rozstrzygnięciach sądów powszechnych, raczej bezsporne już jest, że czasem popełnienia czynu ciągłego (tutaj wieloczynowego w ramach jedności czynu) jest okres od pierwszego zachowania składającego się na ten czyn do zakończenia ostatniego z nich. Jeżeli jednak sprawca czynu zabronionego niewymienionego w art. 10 § 2 k.k., część zachowań składających się na czyn ciągły zrealizował jako nieletni, a pozostałe zachowania po ukończeniu 17 lat, to ponosi odpowiedzialność karną tylko za te zachowania, których dopuścił się po osiągnięciu tego wieku (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25 listopada 2010 r. V KK 353/10Biuletyn Prawa Karnego 2010/9/21).

W świetle powyższych uwag jawi się oczywiste iż konieczne stało się w postępowaniu odwoławczym uchylenie punktu IV zaskarżonego wyroku, w którym umorzono na podstawie art. 17 § 1 pkt 2 kpk postępowanie karne przeciwko oskarżonemu M. K. o czyn z art. 207 § 1 kk, obejmujący okres od kwietnia 2011 r. do 12 września 2011 r.

Nie było natomiast potrzeby wydawania innego orzeczenia następczego w związku z uchyleniem punktu IV wyroku Sądu Rejonowego, ponieważ oskarżeniem został objęty jeden czyn, zgodnie z opisaną wyżej koncepcją jedności czynu, zawierający akty znęcania w okresie od kwietnia 2011r do 15 listopada 2011 r. Skoro zatem tylko część zachowań zarzucanych oskarżonemu została popełniona przez sprawcę w wieku zdatnym do ponoszenia odpowiedzialności karnej, to prawidłowym rozstrzygnięciem powinna być zmiana opisu czynu przypisanego i określenie jego granic temporalnych z uwzględnieniem owej przesłanki odpowiedzialności karnej. Tak też sąd orzekający postąpił (patrz pkt III wyroku), ale niewłaściwe (zbędne) było już zamieszczenie w dyspozycji wyroku punktu dotyczącego umorzenia postępowania karnego w zakresie fragmentu czynu zarzuconego, to jest zachowań popełnionych przed osiągnięciem 17 roku życia. Nie jest w takiej sytuacji procesowej potrzebna osobna decyzja sądu co do owych fragmentów czynu zarzuconego, ponieważ musiałoby to doprowadzić do nieznanego przepisom postępowania uniewinnienia od poszczególnych elementów zawartych w opisie czynu i kwalifikacji prawnej powołanych w akcie oskarżenia (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 lutego 1979 r. IV KR 5/79, OSNKW 1979/6 poz. 75).

W związku z takim rozstrzygnięciem reformacyjnym sądu odwoławczego, zbędne stało się odniesienie co do trafności rodzaju uchylonego rozstrzygnięcia, a więc czy powinno nastąpić umorzenie czy uniewinnienie, oraz sprzeczności podstawy prawnej tego rozstrzygnięcia wskazanej w części dyspozytywnej zaskarżonego wyroku i w jego części motywacyjnej, co skąd inąd słusznie podnosi oskarżyciel publiczny w środku odwoławczym.

Przechodząc zaś do apelacji obrońcy odnosząc się do zarzutu obrońcy jakoby w przedmiotowej sprawie doszło do naruszenia przepisów prawa procesowego mających wpływ na treść zaskarżonego orzeczenia: tj. art. 2 § 1 pkt 1 kpk, art. 4 kpk, art. 5 § 2 kpk, art. 7 kpk, art. 92 kpk i art. 410 kpk stwierdzić przychodzi, że jest całkowicie nietrafny.

Przepis art. 2 § 1 pkt 1 kpk zakreśla jedynie ogólny cel postępowania karnego a art. 4 kpk jest jedynie dyrektywą ogólną postępowania, określającą sposób, w jaki powinny procedować organy prowadzące postępowanie karne. Przestrzeganie zasady bezstronności jest zagwarantowane w przepisach szczegółowych i dopiero wskazanie ich naruszenia może uzasadniać zarzuty apelacyjne. Z tych względów przedmiotem ewentualnych uchybień, zarzucanych w skardze apelacyjnej, mogą być tylko konkretne normy nakazujące (lub zakazujące) dokonywania określonych czynności w określonej sytuacji procesowej.

Jeżeli chodzi o kolejny ze wskazanych w apelacji przepisów procesowych, któremu dyspozycji sąd orzekający rzekomo uchybił, stwierdzić należy, że nie można dopatrywać się w sposobie procedowania przez Sąd Rejonowy obrazy art. 5 § 2 kpk stanowiącego zasadę in dubio pro reo to jest zakazu usuwania wątpliwości rysujących się na tle sprawy na niekorzyść oskarżonego. Godzi się podkreślić, że jeżeli z materiału dowodowego sprawy wynikają różne wersje zdarzenia, to nie jest to równoznaczne z istnieniem nie dających się usunąć wątpliwości w rozumieniu art. 5 § 2 kpk. W takim wypadku sąd orzekający zobowiązany jest do dokonania ustaleń na podstawie swobodnej oceny dowodów i dopiero wówczas gdy wątpliwości nie zostaną usunięte, należy tłumaczyć je na korzyść oskarżonego ( zob. postanowienie Sądu Najwyższego z 16.06.05 r., sygn. II KK 257/04, OSNKW 2005/09/86). W niniejszej sprawie nie można dopatrzyć się błędnego procedowania i rozumowania sądu a quo, gdyż sąd ten poczynił stanowcze ustalenia co do przebiegu zdarzenia i sprawstwa oskarżonych, w sposób nie pozostawiający co do tego wątpliwości. Tak więc w tym wypadku twierdzenie apelacji o obrazie przepisu art. 5 § 2 kpk odnieść w istocie należy do zarzutu błędnej oceny dowodów stanowiących podstawę takich ustaleń, a ta o czym będzie poniżej nie nasuwa także zastrzeżeń.

W przekonaniu Sądu Okręgowego zaprezentowana w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku ocena materiału dowodowego pozostaje pod ochroną
art. 7 kpk, bowiem Sąd I instancji szczegółowo wskazał, dlaczego ocenił jako wiarygodne dowody na podstawie których dokonał ustaleń faktycznych w sprawie oraz dlaczego nie dał wiary dowodom przeciwnym, zwłaszcza wyjaśnieniom oskarżonych. Wywody zawarte w apelacji sprowadzają się zatem do słownej polemiki z ustaleniami faktycznymi Sądu, tudzież oceną dowodów wyrażoną w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku poprzez przeciwstawienie im własnych poglądów. Argumentacja skarżącego nie uprawnia w żadnej mierze do przyjęcia, że Sąd Rejonowy błędnie ocenił materiał dowodowy, skoro wyprowadzone wnioski z całokształtu okoliczności ujawnionych w sprawie, oraz ocena materiału dowodowego są poprawne logicznie, zgodne z wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego

Godzi się zauważyć, iż prywatny punkt widzenia, czy też odmienne przekonanie o wiarygodności bądź niewiarygodności dowodów, nie może świadczyć o naruszeniu zasady swobodnej oceny dowodów, której już z samej definicji dokonuje Sąd, a nie strony postępowania. Zarzut ten może zostać uwzględniony zatem wtedy tylko, gdy skarżący obiektywnymi argumentami wykaże, że dokonana ocena dowodów nosi cechy dowolności, a na ich podstawie Sąd dokonał wadliwego ustalenia stanu faktycznego sprawy. Skutku tego nie jest w stanie natomiast spowodować, przedstawienie w apelacji, w tym wypadku obrońcy oskarżonych, własnej oceny zgromadzonych dowodów, nawet najbardziej wnikliwe i drobiazgowe, dlatego właśnie, że odmienna ocena dowodów dokonana przez sąd odpowiada zasadom prawidłowego rozumowania oraz wskazaniom wiedzy i doświadczenia życiowego.

Okoliczność, że oskarżeni J. K. (1) i D. K. nie przyznawali się konsekwentnie do popełnienia zarzuconych mu czynów, nie oznacza, że automatycznie sąd miał obowiązek przyznania im waloru wiarygodności i czynienia na podstawie tych wyjaśnień ustaleń faktycznych, zwłaszcza, że pozostają one w sprzeczności z materiałem dowodowym uznanym słusznie przez ten sąd za wiarygodny. Przechodząc do realiów przedmiotowej sprawy, stwierdzić należy, że sąd a quo miał w pełni prawo uznać za wiarygodne depozycje pokrzywdzonych A. K. i K. G.. Sąd orzekający dążąc do wszechstronnego wyjaśnienia sprawy przesłuchał pokrzywdzoną A. K. w obecności psychologa, która faktycznie stwierdziła w opinii ( k. 200-205), że pokrzywdzona posiada tendencję do zniekształcania faktów i zdarzeń, ale nie oznacza to że na podstawie jej zeznań nie można dokonywać ustaleń faktycznych. Nie może dziwić, że pokrzywdzona A. K. jest negatywnie nastawiona do męża i najstarszego syna, co może wpływać na pewne przejaskrawienia, ale nie oznacza, że podawane i opisywane przez nią zdarzenia nie miały miejsca. Biegła psycholog nie wskazała w opinii, że jej zdaniem A. K. wykazuje tendencję do konfabulacji, przeciwnie, zawarła stwierdzenia, że jej zdaniem pokrzywdzona wypowiadała się spontanicznie, prawidłowo umiejscawiała zdarzenia w miejscu i w czasie, są one osadzone kontekstualnie i powiązane z zewnętrznymi okolicznościami i całością jej funkcjonowania.

Faktyczny przebieg zdarzeń jest nadto weryfikowalny innymi dowodami, a to wspomnianymi już zeznaniami K. G., ale i świadka T. G., który obcując z rodziną K. na co dzień, zna najlepiej panujące w niej relacje i stosunki wspiera relacje pokrzywdzonych. Symptomatyczne jest, że świadek ów podobnie do pokrzywdzonych datuje początek wulgarnej i agresywnej względem jego osoby postawy oskarżonego D. K., co miało zacząć się od powrotu oskarżonego J. K. (1) z zagranicy. Początkowo świadek w pewnym stopniu dystansował się od problemów małżeńskich J. K. (1) i A. K., wskazując jedynie na odgłosy awantur z pomieszczeń zajmowanych przez rodzinę K., ale ostatecznie przed sądem potwierdził naganne zachowanie zwłaszcza oskarżonego J. K. (2) wobec żony, ale także oskarżonego D. K. wobec matki i babki. W kontekście zarzutu obrońcy oskarżonego jakoby sąd nie dysponował dowodami nadużywania alkoholu przez oskarżonego J. K. (1) przywołać właśnie należy depozycje omawianego świadka, który konsekwentnie i stanowczo utrzymywał, że oskarżony J. K. (1) od powrotu do kraju to jest od kwietnia 2011 r. systematycznie nadużywał alkoholu i pod jego wpływem wywoływał awantury w domu. Brak notowań w stosunku do oskarżonego osadzeń w izbie wytrzeźwień, czy badań za pomocą alkomatu czy innych podobnych urządzeń, nie może stanowić dowodu przeciwnego do wskazanych wyżej dowodów, zwłaszcza, że jak wynika z przebiegu interwencji zgłaszanych przez pokrzywdzoną, oskarzony oddalał się z miejsca zamieszkania przed przyjazdem policji. Godzi się podkreślić, że interwencje te zgłaszała pokrzywdzona i zasadniczym motywem było awanturowanie się nietrzeźwego oskarżonego J. K. (1).

Kolejną okolicznością świadczącą o prawdziwości depozycji pokrzywdzonych jest to, że w wyjaśnieniach oskarżonych, doszukać można się potwierdzenia szeregu incydentów komunikowanych przez pokrzywdzone, choć oczywiście oskarżeni starali się przedstawić przebieg owych zdarzeń w sposób dla siebie korzystniejszy. I tak na przykład oskarżeni M. K. i D. K. przyznają, że w lipcu 2011 r. miała miejsce scysja z matką, ale to ona była agresywna, D. K. potwierdził, że zwrócił babce uwagę, aby nie chodziła w kurtce P., a oskarżony J. K. (1) stwierdził, w kontekście zarzutu żony, że „wylewją całą ciepłą wodę”, że faktycznie zakręcają wodę, aby mieć się w czym umyć rano. W końcu oskarżony D. K. przyznał, że zdarzało się, że czasem „klepnął” brata P., gdy ten stawał się wulgarny.

Zważywszy na to, że przestępstwo znęcania się nad członkami rodziny ma charakter dyskretny, rozgrywa się na ogół w „czterech ścianach”, z faktu, że sąsiedzi nie mają wiedzy na ten temat, nie można wyciągać wniosku, że aktów znęcania nie było. Jeszcze raz przypomnieć wypada, że świadek T. G., choć mieszka w tym samym domu, ale nie prowadzi wspólnego gospodarstwa z rodziną pokrzywdzonych, potwierdził w znacznej mierze ich zeznania. Doświadczenie też wskazuje, że sąsiedzi na ogół dystansują się od problemów osobistych innych rodzin i niechętnie dzielą się swoją wiedzą nawet jeżeli ją posiadają, czy to ze źle pojętej lojalności, czy to „dla świętego spokoju”, żeby się nie narażać.

Prawidłowe ustalenia faktyczne zakorzenione w zgromadzonych dowodach wbrew odmiennym twierdzeniom obrońcy oskarżonych w pełni pozwalały sądowi orzekającemu na subsumpcję ustalonych zachowań oskarżonych pod znamiona przestępstwa znęcania w postaci przypisanej poszczególnym oskarżonym w zaskarżonym wyroku. Zgodzić się należy ze stanowiskiem sądu orzkającego, że także zachowanie oskarżonego M. K., choć zasadniczo jednorodzajowe i podejmowane w stosunkowo niedługim czasie kilku miesięcy pozwala na przypisanie tego typu przestępstwa, bowiem oskarżony zamiar poniżenia i nieliczenia się całkowicie z matką i babką macierzystą zamanifestował w ujawnionych okolicznościach sprawy w sposób wyraźny i dobitny, biorąc najwyraźniej zły przykład z ojca i starszego brata, dostarczając pokrzywdzonym znacznych cierpień psychicznych związanych z trudną do zniesienia sytuacją w domu, wywołaną także przez tego oskarżonego.

Podsumowując, zarzuty stawiane przez obrońcę oskarżonych obrazy przepisów prawa procesowego art. 2 § 1 pkt 1 kpk, art. 4 kpk, art. 5 § 2 kpk, art. 7 kpk w zw. z art. 92 kpk i art. 410 kpk nie mogły w realiach przedmiotowej sprawy zostać uznane za uzasadnione a w konsekwencji nie sposób było podzielić stanowiska apelującego, że w ten sposób poczynione zostały błędne ustalenia faktyczne, lecz przeciwnie, podkreślić trzeba, są zakorzenione w zgromadzonym materiale dowodowym.

O kosztach postępowania odwoławczego orzeczono zaś po myśli art. 636 § 1 kpk i art. 634 kpk w zw. z art. 624 § 1 kpk.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Marcin Puźniak
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Rzeszowie
Osoba, która wytworzyła informację:  Grażyna Artymiak,  Anna Romańska
Data wytworzenia informacji: