Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

II Ka 656/13 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Rzeszowie z 2014-02-06

Sygn. akt II Ka 656/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 6 lutego 2014 r.

Sąd Okręgowy w Rzeszowie Wydział II Karny w składzie:

Przewodniczący: SSO Waldemar Nycz

Sędziowie: SSO Piotr Popek

SSR del. do SO Anna Romańska (spr.)

Protokolant: st.sekr.sądowy Ewa Gronko

przy udziale Prokuratora Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie - Zbigniewa Husa

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 6 lutego 2014 r.

sprawy J. P.

oskarżonego o przestępstwo z art. 271 § 1 kk i art. 273 kk w zw. z art. 12 kk w zw. z art. 11 § 2 kk

na skutek apelacji wniesionych przez Prokuratora Rejonowego w Dębicy i obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego w Dębicy

z dnia 26 września 2013 r., sygnatura akt II K 109/13

I.  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok uznając obie apelacje za oczywiście bezzasadne,

II.  zasądza od oskarżonego J. P. na rzecz Skarbu Państwa kwotę 440 (czterysta czterdzieści) zł tytułem kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze,

III.  w części dotyczącej apelacji Prokuratora kosztami postępowania odwoławczego obciąża Skarb Państwa.

Sygn. akt II Ka 656/13

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 26.09.2013 r., sygn. akt II K 109/13, Sąd Rejonowy w Dębicy uznał oskarżonego J. P. za winnego tego, że w dniu 11.07.2008 r. w D., woj. (...), działając w celu uzyskania dla swojej firmy zamówienia publicznego od Powiatu (...), w wykonaniu z góry powziętego zamiaru,
w krótkich odstępach czasu, będąc właścicielem Przedsiębiorstwa Produkcji Handlu
i Usług (...) z siedzibą w S., uprawnionym do wystawiania dokumentów, poświadczył nieprawdę na kopii opinii bankowej o kliencie z dnia 4.07.2008 r. wydanej rzekomo w tej dacie przez pracowników Banku (...) S.A. w D., w ten sposób, iż wiedząc, że taka opinia o kliencie nigdy nie została przez bank wydana, potwierdził jej dosłowną zgodność z oryginałem, a następnie przedłożył taki dokument do oferty przetargowej na wykonanie zadania inwestycyjnego pod nazwą „Rozbudowa Zespołu Szkół (...) w D.” ogłoszonego przez Starostwo Powiatowe w D., tj. przestępstwa z art. 271 § 1 k.k. i art. 273 k.k. i art. 297§1 kk w zw. z art. 12 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k., za co na podstawie art. 271§1 kk w zw. z art. 12 kk w zw. z art. 11§3 kk skazał go na karę 6 miesięcy pozbawienia wolności, której wykonanie warunkowo zawiesił na okres próby wynoszący 2 lata. Jednocześnie, Sąd na mocy art. 33 § 2 k.k. orzekł wobec oskarżonego karę grzywny w wysokości 50 stawek dziennych, ustalając wysokość jednej stawki na kwotę 30 zł.

Na podstawie art. 44 § 1 k.k. Sąd orzekł przepadek na rzecz Skarbu Państwa dowodu rzeczowego w postaci kopii opinii bankowej z dnia 4.07.2008 r., potwierdzonej
za zgodność z oryginałem przez J. P., a znajdującej się w aktach na karcie 26;

Natomiast na podstawie art. 627 k.p.k. zasądził od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty procesu w całości w kwocie 3.507 zł.

Apelacje od powyższego wyroku wnieśli: oskarżyciel publiczny oraz obrońca oskarżonego.

Obrońca oskarżonego J. P. zaskarżył powyższy wyrok w całości. zaskarżonemu wyrokowi zarzucił:

I.  obrazę przepisów postępowania mającą wpływ na treść orzeczenia, a to:

1.  art. 7 KPK w związku z art. 410 KPK w związku z art. 4 KPK w związku
z art. 2 § 2 PKKpoprzez dokonanie dowolnej, a nie swobodnej oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego, albowiem Sąd pierwszej instancji:

pominął ujawnione w toku rozprawy dowody przeciwne, w tym zwłaszcza dowód z akt postępowania przygotowawczego prowadzonego w sprawie sfałszowania opinii stanowiącej przedmiot czynu przypisanego oskarżonemu w niniejszej sprawie i z zeznań świadka G. P. z których wynika, iż oskarżony J. P. nie miał wiedzy i świadomości, że przedstawiona kopia opinii o kliencie została sfałszowana – „ja uważam, że J. P. podpisując egzemplarz okazanej mi opinii nie miał świadomości, co do prawdziwości danych zawartych w opinii”,

odmówił uznania za wiarygodne wyjaśnień oskarżonego, w których wskazał,
iż nie wiedział o zajęciu rachunku bankowego przez komornika, to jest „ja nie potrafię powiedzieć, czy na dzień 4.07.2008 r. rachunek firmowy był zajęty przez komornika. Był okres, że na rachunku przez okres kilkunastu dni, był tytuł egzekucyjny, ale ja nie wiem czy okres zajęcia pokrywał się z datą wydania okazanej mi opinii”, pomimo iż żaden z przeprowadzonych dowodów nie dostarczył podstaw do podważenia relacji oskarżonego,

bezpodstawnie przyznał przymiot wiarygodności zeznaniom świadka G. P. złożonych w toku postępowania jurysdykcyjnego w tej części,
że oskarżony J. P. wiedział o zajęciach komorniczych na bankowym koncie firmowym pomijając zupełnie zeznania świadka G. P. złożone w toku postępowania przygotowawczego w tym fragmencie w którym świadek podała, że „ja nie wiem czy na dzień wystawienia okazanych im opinii rachunek bankowy nie był obciążony żadnym tytułem egzekucyjnym”,

pominął tą część zeznań świadka M. K. (1), w której świadek podaje,
że „nadmieniam jeszcze, iż sam fakt prowadzenia, bądź nieprowadzenia przeciwko oferentowi postępowań egzekucyjnych nie był oceniany przez komisję przetargową”, pomimo tego, iż uznał zeznania wyżej wymienionego świadka
za w pełni wiarygodne, wskazując równocześnie, że „informacja o toczącym się postępowaniu egzekucyjnym miała więc znaczenie w procedurze udzielenia zamówienia publicznego, bowiem niewątpliwie taka wiadomość, w prawidłowo przeprowadzonej procedurze udzielenia zamówienia publicznego (niezależnie
od tego, że świadek M. K. (1) zeznał, iż prawdopodobnie taka informacja nie miałaby znaczenia, jednak sam nie był pewny swojego stanowiska) musiałaby spowodować wyjaśnienie, czy rzeczywiście sytuacja finansowa wykonawcy zapewnia wykonanie zamówienia”,

2.  art. 7 KPK w związku z art. 410 KPK w związku z art. 4 KPK w związku
z art 2 § 2 (...) w związku z art. 5 § 2 KPK w związku z art. 424 § 2 KPK poprzez:

rozstrzygnięcie niedających się usunąć wątpliwości na niekorzyść oskarżonego poprzez przyjęcie, że „potwierdzając zgodność kopii z oryginałem musiał wiedzieć, że oryginał takiego dokumentu nie istnieje”, pomimo faktu, iż nie miał żadnych dowodów, które wskazywałyby na to, że przedmiotową opinię podrobił któryś z pracowników PPHU (...), w tym J. P.,

niedostateczne rozważenie wyjaśnień oskarżonego, który do winy się nie przyznaje na tle całokształtu okoliczności ujawnionych na rozprawie głównej,

przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów poprzez jednolitą oceną wyjaśnień oskarżonego, któremu sąd w przeważającej części daje wiarę, to jest
w zakresie opisu prowadzenia przez niego działalności gospodarczej, podziału obowiązków w jego firmie w zakresie przygotowania dokumentacji przetargowej, kolejności wydarzeń po zgłoszeniu swojej oferty do przetargu
w Starostwie Powiatowym w D. oraz współpracy z Bankiem (...) SA I Oddział w D., odmawia zaś wiarygodności bezpodstawnie jedynie tej części jego wyjaśnień, w których relacjonuje, iż nie wiedział o zajęciu rachunku bankowego przez komornika, jako również w tym zakresie, iż wg niego treść przedłożonego przez niego opinii datowanych na 4 lipca 2008 roku nie różnią się treścią i obie potwierdzają te same istotne dla postępowania przetargowego okoliczności to jest „dla potrzeb przetargu okoliczność posiadania lub nie zajęć komorniczych oraz rachunku nie miała żadnego znaczenia dla rozstrzygnięcia przetargu. W SIWZ inwestor nie ustawił wymogu podania informacji dotyczących zajęć komorniczych. Najważniejsza w opinii jest kwestia zdolności kredytowej wymagana w SIWZ”,

sprzeczność ustaleń poczynionych przez sąd pierwszej instancji w zakresie oceny dowodu - opinii sądowej biegłego grafologa M. L. – poprzez wskazanie, iż „na wiarygodność opinii nie ma wpływu fakt, iż biegły nie dysponował oryginałami badanych dokumentów”, przy jednoczesnym stwierdzeniu, że „na wiarygodność opinii nie wpływa fakt, iż biegły zasugerował możliwość sfałszowania opinii z dnia 10 kwietnia 2008 roku, co w przypadku, gdy nie dysponował oryginałem opinii do porównania nie może dziwić”,

II.  Błąd ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia i mający wpływ na jego treść poprzez przyjęcie, że:

oskarżony J. P. wiedział o zajęciach egzekucyjnych dokonanych
20 maja 2008 roku na rachunku bankowym firmy, a wręcz nieprawdopodobnym byłoby, gdyby właściciel firmy, któremu przekazywana jest do zapoznania korespondencja z instytucji z zewnątrz, nie został poinformowany o zajęciu kont bankowych jego firmy, podczas gdy z zeznań świadka G. P. złożonych w toku postępowania przygotowawczego wynika, że „ja nie wiem, czy na dzień wystawienia okazanej mi opinii rachunek bankowy nie był obciążony żadnym tytułem egzekucyjnym”, a równocześnie świadek M. K. (2) podał, iż sam fakt prowadzenia, bądź nieprowadzenia przeciwko oferentowi postępowań egzekucyjnych nie był oceniany przez komisję przetargową, co potwierdził również w swoich wyjaśnieniach oskarżony J. P., że okoliczność posiadania lub nie zajęć komorniczych na rachunku nie miała żadnego znaczenia dla rozstrzygnięcia przetargu,

kopia opinii została sfałszowana przy zastosowaniu techniki ksero montażu przez przekopiowanie całości zapisów dokumentu źródłowego, przy jednoczesnej zmianie daty wystawienia opinii techniką nadpisania i nadłożeniu dopisku na dokument skopiowany,

oskarżony wypełnił swoim zachowaniem wszystkie przewidziane ustawą znamiona czynu z art. 271 § 1 KK i art. 273 KK i art. 297 § 1 KK w związku
z art. 12 KK w związku z art. 11 § 2 KK, mimo, że Sąd Rejonowy nie przedstawił w uzasadnieniu wyroku dowodów i zgodnej z przepisami procedury argumentacji na wykazanie podstaw do poczynienia tego rodzaju ustaleń,
a z całokształtu materiału dowodowego, w tym z wyjaśnień oskarżonego, zeznań świadków, a zwłaszcza G. P. i M. K. (1), z ustaleń oraz prawomocnej decyzji kończącej postępowanie przygotowawcze w sprawie sfałszowania zakwestionowanego w niniejszej sprawie dokumentu wynikają okoliczności przesądzające o braku podstaw do poczynienia tego rodzaju ustaleń.

Obrońca wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w całości poprzez uniewinnienie oskarżonego od zarzucanego mu czynu, ewentualnie uchylenie wyroku w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania przez sąd pierwszej instancji.

Prokurator zaskarżył wyrok w części dotyczącej orzeczenia o karze,
na niekorzyść oskarżonego J. P.. Zarzucił:

1.  obrazę przepisu materialnego, a to art.33 § 2 kk polegającą na wymierzeniu oskarżonemu J. P. kary grzywny w wysokości 50 stawek dziennych po 30 zł każda na podstawie przepisu przewidującego możliwość wymierzenia takiej kary, obok kary pozbawienia wolności w przypadku, kiedy sprawca dopuścił się czynu zabronionego w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, podczas gdy przestępstwa, za które oskarżony J. P. został uznany winny ich popełnienia, nie należą do kategorii przestępstw popełnionych w celu osiągnięcia korzyści majątkowej i tym samym kara grzywna winna być wymierzona na podstawie art. 71 § 1 kk.

2.  rażącą niewspółmierność kary grzywny jedynie w wysokości 50 stawek dziennych po 30 zł każda wymierzonej J. P. która jest niewspółmierna do stopnia winy oskarżonego J. P., stopnia społecznej szkodliwości czynu jakiego się dopuścił jako przedsiębiorca jak również w sposób niedostateczny uwzględniający jego sytuację majątkową
i wysokość jego dochodów poprzez co taka kara o ekonomicznym charakterze nie spełni swojej funkcji określonej dyrektywami wymiary tego rodzaju kary.

Prokurator wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez orzeczenie wobec J. P. kary grzywny na podstawie art. 71 § l kk, w wysokości 100 stawek dziennych przyjmując wysokość stawki dziennej na kwotę 80 zł.

Sąd Okręgowy miał na uwadze, co następuje.

Obie apelacje zarówno oskarżyciela publicznego, jak i obrońcy oskarżonego nie zasługują na uwzględnienie jako oczywiście bezzasadne.

Odnosząc się do zarzutów sformułowanych w apelacji obrońcy Sąd zważył, co następuje:

Zarzut pominięcia dowodu w postaci akt postępowania przygotowawczego w sprawie sfałszowania opinii stanowiącej przedmiot czynu przypisanego oskarżonemu jest niesłuszny. Obrońca zwraca uwagę na fakt, że postanowieniem z dnia 31.12.2008r. sygn.. akt 1 Ds. 783/08 Prokurator Prokuratury Rejonowej w Dębicy umorzył dochodzenie w sprawie podrobienia dokumentu w postaci kopii opinii bankowej o kliencie z dnia 4.07.2008r., pomija jednak to, że umorzenie nastąpiło z przyczyny takiej, iż nie wykryto sprawcy przestępstwa , natomiast sam fakt zaistnienia przestępstwa został wykazany, natomiast okoliczność niewykrycia sprawcy podrobienia dokumentu nie miało znaczenia dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy w szczególności ustalenia, czy oskarżony wiedział, że kopia opinii bankowej nie odpowiadała oryginałowi z tego powodu, że oryginał nie istniał.

Zarzut pominięcia zeznań G. P. z dnia 24.10.2008r. o tym, że ona uważa, że J. P. podpisując egzemplarz opinii nie miał świadomości co do prawdziwości danych zawartych w opinii oraz zarzut odmowy uznania za wiarygodne wyjaśnień oskarżonego na temat niewiedzy o zajęciu rachunku bankowego przez komornika przy braku dowodów podważających relacje oskarżonego są niesłuszne. Sąd I instancji rozważał tę wersję i wskazał w sposób uzasadniony zasadami logiki i doświadczenia życiowego na to, że fakt, iż świadek G. P. przygotowywała dokumentacje związaną z przetargiem nie może jeszcze świadczyć, iż do tej dokumentacji dołączała dokumenty, czy też kopie dokumentów bez wiedzy oskarżonego.

Ocenę wersji przedstawionej w podnoszonym w apelacji fragmencie zeznań świadka Sąd Rejonowy przedstawił obszernie w uzasadnieniu wyroku, wskazując nie tylko na inne fragmenty zeznań G. P. ocenione jako wiarygodne, a dotyczące tego, że oskarżony J. P. wiedział o tym, że komornik dokonał zajęcia środków na bankowym koncie firmowym już 20 maja 2008r. oraz że oskarżony był zapoznawany z uzyskiwanymi oryginałami opinii bankowych o kliencie, ale i na analizie całokształtu materiału dowodowego wskazującego, że nie została sporządzona opinia Banku (...) S.A. z dnia 4 lipca 2008r. podpisana przez jego pracownice B. P. i D. M., gdyż opinia, która zostałaby wydana w dniu 4 lipca 2013r. nie mogłaby zostać podpisana przez D. M., bo ta wówczas przebywała na urlopie, Sąd Okręgowy w pełni podziela logiczne wnioski wysnute przez Sąd Rejonowy o tym, że nieprawdopodobnym byłoby gdyby właściciel firmy, któremu przekazywana jest do zapoznania korespondencja z instytucjami z zewnątrz, nie został poinformowany o zajęciu konta bankowego jego firmy, zwłaszcza na znaczną kwotę , a niewiedza oskarżonego, co do okoliczności zajęcia rachunku bankowego jest tym bardziej nieprawdopodobna, że zajęcie dotyczyło kwoty przeszło 90 tysięcy złotych stanowiącej wówczas ponad 50% zadłużenia firmy w ramach kredytu i firma oskarżonego nie dysponowała na rachunku bankowym własnymi środkami finansowymi.

Powyższe wskazuje również na niewiarygodność wyjaśnień oskarżonego. Oskarżony wyjaśniając twierdził, że pisząc parafkę na kopii opinii bankowej zwracał uwagę tylko na to, czy zgadza się wartość kredytu, gdy potwierdzał zgodność opinii z oryginałem nie miał jej przed sobą, nie wiedział że są jakieś zajęcia , oraz podał że dokumenty z banku przygotowywała pani G. P.. Takie wyjaśnienia oskarżonego zmierzają do wykazania, że jeżeli nawet potwierdził błędnie zgodność kopii to zrobił to nieumyślnie. Wersja ta jest nielogiczna i niezgodna z doświadczeniem życiowym. Osobą najbardziej zainteresowaną w uzyskaniu zamówienia publicznego był J. P.. Byłoby absurdalne, aby jakiś pracownik jego firmy, w szczególności G. P. bez jego wiedzy, zgody podsuwał mu sfałszowaną kopię opinii do podpisania. Istotą tego dokumentu, jego niezgodności z rzeczywistością, było stwierdzenie braku obciążenia rachunku. Tak więc wszelkie poszlaki wskazują, że celem przedłożenia takiego a nie innego dokumentu , nie było niedbalstwo, czy lekkomyślnosć, nie było lenistwo pracownika, któremu miałoby się nie chcieć podejmować starań o kolejną opinię, tylko celowe działanie dla ukrycia faktu zajęcia rachunku. Oczywiście opinia mogłaby być wydana zgodnie z życzeniem klienta w ogóle bez odnoszenia się do tego czy rachunek jest zajęty, czy nie, ale w sytuacji złożenia opinii z kwietnia tego samego roku o braku obciążenia rachunku, a następnie złożenia opinii okrojonej w tym zakresie mogłoby to rodzić obawy o powstanie wątpliwości komisji co do rzeczywistej zdolności kredytowej przedsiębiorcy.

Zarzut bezpodstawnego przyznania wiarygodności zeznaniom G. P. w postępowaniu sądowym, gdy zeznała, że oskarżony J. P. wiedział o tym, że komornik dokonał zajęcia środków na bankowym koncie firmowym już 20 maja 2008r., podczas gdy w dniu 24.10.2008r. zeznała, że nie wie czy na dzień wystawienia opinii rachunek był obciążony jest również niezasadny. Przyznać należy, że istotnie powoływany cytat z zeznań G. P. z dnia 24.10.2008r. jest sprzeczny z zeznaniami z rozprawy, jednak ocena wiarygodności zeznań świadka z postępowania sądowego w tym zakresie jest słuszna i znajduje oparcie w analizie całości zeznań G. P. także tych złożonych w dniu 24. 10. 2008r. Otóż zeznała ona wówczas k.54-56, że właścicielem firmy jest J. P., prowadzi ją jednoosobowo, owszem w firmie księgowością zajmowała się ona i jeszcze kilka innych osób, ale ostateczna decyzja w sprawach księgowych należy do właściciela firmy – tak jest z reguły. Podała również że firma ma rachunek bankowy jedynie w banku (...) SA z/s w D. ul. (...). Zeznania te logicznie wskazują, że oskarżony w momencie podpisywania klauzuli zgodności kopii przedmiotowej opinii bankowej w lipcu 2008r. musiał wiedzieć, że około dwa miesiące wcześniej rachunek bankowy firmy został zajęty.

Ponadto obrońca wyrwał zdanie z kontekstu zeznań świadka pomijając to, że po zdaniu „Ja nie wiem, czy na dzień wystawienia okazanej mi opinii rachunek bankowy firmy (...) nie był obciążony żadnymi tytułami egzekucyjnymi.”, następne zdanie brzmi „Potwierdzam, iż w pierwszej połowie bieżącego roku rachunek firmy (...) był obciążony jednym tytułem egzekucyjnym. Nie pamiętam jednak dokładnie początkowej daty zajęcia rachunku”. Tak więc z zeznań tych wynika, że w momencie ich składania świadek nie wiedziała, czy rachunek był zajęty w momencie wystawiania opinii, tylko dlatego, że nie pamiętała dat. W rzeczywistości nie zaistniała więc rażąca sprzeczność tych zeznań z zeznaniami składanymi w sądzie.

Tak więc zgodzić się należy z Sądem I instancji wskazującym, że oskarżony potwierdzając w dniu 11 lipca 2008r. kopię opinii banku datowanej na 4 lipca 2008r., w której zawarty był zapis o braku obciążeń tytułami egzekucyjnymi świadomie i z pełną premedytacją potwierdził w niej okoliczności nieistniejące, albowiem musiał wiedzieć, że oryginał takiego dokumentu nie istnieje, gdyż:

- był zapoznawany z uzyskiwanymi oryginałami opinii bankowych o kliencie.

- mając na uwadze zeznania świadków, pracowników banku nie ulega wątpliwości, że nie została sporządzona opinia Banku (...) S.A. z dnia 4 lipca 2008r. podpisana przez jego pracownice B. P. i D. M..

Zarzut pominięcia zeznań świadka M. K. (1), o tym, że sam fakt prowadzenia bądź nieprowadzenia przeciwko oferentowi postępowań egzekucyjnych nie był oceniany przez komisję przetargową jest także niesłuszny.

Obrońca pominął bowiem szerszy fragment uzasadnienia Sądu I instancji, w którym Sąd wyjaśnił na tle przepisu art. 22 ust. 1 pkt 4 ustawy z dnia 29 stycznia 2004r. Prawo zamówień publicznych, że choć w specyfikacji istotnych warunków zamówienia nie była sprecyzowana okoliczność, iż przeciwko firmie starającej się o uzyskanie zamówienia publicznego nie mogą toczyć się postępowania egzekucyjne, to jednak w pkt VI specyfikacji wskazano, w nawiązaniu do w/w przepisu, iż o udzielenie zamówienia mogą ubiegać się wykonawcy, którzy m.in. znajdują się w sytuacji ekonomicznej i finansowej zapewniającej wykonanie zamówienia. Sąd Rejonowy prawidłowo ocenił, że informacja o toczącym się postępowaniu egzekucyjnym miała więc znaczenie w procedurze udzielenia zamówienia publicznego.

W świetle art. 22 ust. 1 pkt 4 ustawy Prawo zamówień publicznych oraz specyfikacji istotnych warunków zamówienia, w której nie była sprecyzowana okoliczność, iż przeciwko firmie starającej się o uzyskanie zamówienia publicznego nie mogą toczyć się postępowania egzekucyjne zeznania M. K. (1) są wiarygodne - sama kwestia prowadzenia egzekucji nie musiała być przez komisję oceniana jako przesłanka negatywna dla oferenta, natomiast rację ma też Sąd I instancji wskazując, że M. K. (1) w zeznaniach nie był pewien wyżej wskazanego swojego stanowiska. W zeznaniach bowiem złożonych na rozprawie w dniu 5.04.2013r. wskazał, że nie wie jak postąpiłaby komisja, wyraził swoje zapatrywanie, jak mogłoby być, ale podał, że o tym decydowałaby komisja przetargowa po zasięgnięciu opinii radcy prawnego, natomiast komisja nie rozstrzygała tej kwestii dlatego, gdyż pojawiły się podejrzenia co do prawdziwości przedłożonego zaświadczenia i to już było powodem wykluczenia oskarżonego z przetargu.

Zarzut odnoszący się do pominięcia zeznań J. P. z dnia 4.11.2008r. jest oczywiście bezzasadny, gdyż zeznania te nie mogą stanowić dowodu w sprawie. Odczytanie protokołu zeznań, jakie oskarżony złożył w postępowaniu przygotowawczym w danej sprawie w charakterze świadka, nie jest dopuszczalne nawet wtedy, gdy oskarżony o to wnosi, albowiem uwzględnieniu takiego wniosku stoi na przeszkodzie zakaz wyrażony w art. 389§1 kpk (tak też SN na gruncie 334§1 kpk. z 1969r. w uchwale z dnia 8 lutego 1995r. I KZP 37/94 OSNKW 1995/3-4/15).

W świetle powyższych rozważań niesłuszne są też zarzuty nierozstrzygnięcia nie dających się usunąć wątpliwości na niekorzyść oskarżonego . Fakt zmiany wersji wyjaśnień lub zeznań, różnic w zeznaniach różnych osób nie świadczy bowiem sam przez się o istnieniu nieusuwalnych wątpliwości, zaś zadaniem organów procesowych jest właśnie dokonanie oceny tego, która z wersji podanych przez oskarżonego (świadka) jest wersją zasługującą na wiarę i uzasadnienie tak podjętej decyzji w taki sposób, aby motywacja decyzji sądu pozostawała w zgodzie z zasadami prawidłowego rozumowania oraz wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego. Takiej też oceny dokonał Sąd Rejonowy i w sposób wyczerpujący przedstawił ją w uzasadnieniu pisemnym wyroku, co nie tylko umożliwia kontrolę odwoławczą zaskarżonego wyroku, ale też upoważnia do stwierdzenia, iż został on wydany w oparciu o całokształt materiału dowodowego ujawnionego w toku rozprawy głównej, a przedstawiona ocena dowodów ma wszechstronny charakter, prowadząc do wykrycia prawdy i poczynienia prawidłowych w tym zakresie ustaleń.

Nie występują również takie niedające się usunąć wątpliwości, które skutkowałyby koniecznością rozstrzygania na korzyść w zakresie odpowiedzialności za zarzucany czyn z tej przyczyny, iż brak dowodów wskazujących, że opinię podrobił któryś pracowników PPHU (...), w tym J. P.. Wątpliwości dotyczą bowiem wyłącznie tego, kto był sprawcą podrobienia dokumentu, ale brak jest wątpliwości co do samego faktu, że taka opinia o kliencie z dnia 4.07.2008 r. przez pracowników Banku (...) S.A. w D. mająca odpowiadać kopii potwierdzonej przez oskarżonego, nigdy nie została przez bank wydana, oskarżony wiedział o tym i w związku z tym potwierdzając zgodność kopii z taką opinią poświadczał nieprawdę.

Zarzut niedostatecznego rozważenia wyjaśnień oskarżonego jest niesłuszny- uzasadnienie wyroku Sądu Rejonowego odnosi się do tych wyjaśnień wyczerpująco. Niesłuszny jest zarzut niejednolitej oceny wyjaśnień oskarżonego. Sąd ocenił prawidłowo, że część wyjaśnień J. P. korespondująca z innymi wiarygodnymi dowodami jest wiarygodna, nie może to jednak przesądzać o pozytywnej ocenie pozostałej części wyjaśnień, a odnoszącej się do istoty zarzutu aktu oskarżenia.

Nie zasługuje na uwzględnienie zarzut sprzeczności ustaleń w zakresie oceny dowodu - opinii grafologicznej.

Obrońca zarzucił, że argumentacja Sądu I instancji, iż na wiarygodność opinii nie ma wpływu fakt, iż biegły nie dysponował oryginałami badanych dokumentów, oraz, że na wiarygodność opinii nie wpływa też fakt, iż biegły zasugerował możliwość sfałszowania opinii z dnia 10.04.2008r., nie jest niczym uzasadniona. Otóż istotą niniejszej sprawy było to, czy przedłożona przez oskarżonego do przetargu kopia opinii bankowej była zgodna oryginałem, czy nie, a co potwierdził swoim podpisem oskarżony i właśnie z tego punktu widzenia istotna była ta część opinii w powiązaniu z innym wskazanym przez Sąd materiałem dowodowym, która wykazała w sposób nie budzący wątpliwości, że oryginał opinii nie powstał w dniu 4.07.2008, a przedłożona kopia nosi cechy zgodności z opinią z dnia 10.04.2008r. poza wyszczególnionymi zmianami. a takie cechy zgodności jak zgodność nie tylko samej treści zapisów drukowanych ale i stempli, ułożenia topograficznego wszystkich elementów składowych w tym pełna zgodność struktur graficznych podpisów pracowników banku na obu dokumentach wskazuje na słuszność wniosku o sfałszowaniu opinii z dnia 4.07.2008r. poprzez technikę kseromontażu. Przy czym jest jasne, że opinię w takim zakresie biegły mógł sporządzić w oparciu o kopie dokumentów.

Niesłuszne są zatem zarzuty błędnych ustaleń faktycznych. Zarzut taki tylko wówczas byłby słuszny, gdyby zasadność ocen i wniosków dokonanych przez Sąd Rejonowy na podstawie okoliczności ujawnionych w toku przewodu sądowego, bądź nie odpowiadała przesłankom logicznego rozumowania, bądź wskazaniom doświadczenia życiowego, a tego apelacja nie wykazała.

Wbrew twierdzeniom skarżącego, sąd pierwszej instancji na podstawie zebranych dowodów poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne oraz w sposób należyty wykazał winę oskarżonego w zakresie przypisanego mu przestępstwa, zaś uzasadnienie zaskarżonego orzeczenia spełnia wymogi określone w art. 424 kpk. Ocena materiału dowodowego dokonana została przez Sąd Rejonowy z uwzględnieniem reguł określonych w art. 7 kpk i jest zgodna z zasadami prawidłowego rozumowania oraz wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego, a także nie zawiera błędów faktycznych lub logicznych. Nie ulega również wątpliwości, że sąd orzekający wziął pod uwagę całokształt okoliczności ujawnionych w toku rozprawy głównej, opierając swoje rozstrzygnięcia na wszystkich dowodach przeprowadzonych w sprawie. Powyższe oznacza, iż wbrew twierdzeniom skarżącego, w postępowaniu przed sądem I instancji, nie pominięto żadnego istotnego, z punktu widzenia ustaleń faktycznych, dowodu czy źródła dowodowego . Nie może wiec być mowy o obrazie art. 410 kpk.

Ustalając prawidłowo stan faktyczny Sąd Rejonowy dokonał również prawidłowej subsumcji prawnej kwalifikując czyn z art. 271§1 k.k. i art. 273 k.k. i art. 297§1 k.k. w kumulatywnej kwalifikacji. Sąd I instancji należycie wykazał, że uznanie, iż oskarżony popełnił swoim działaniem znamiona z art. 297§1 k.k. nie stanowiło przekroczenia granic aktu oskarżenia. Odnosząc się do wątpliwości wyrażanych wcześniej w toku procesu, Sąd Okręgowy stoi na stanowisku, że nie może budzić wątpliwości, że potwierdzenie kopii za zgodność z oryginałem jest wystawieniem dokumentu w rozumieniu art. 271§1 kk. Elementem stwierdzającym nieprawdę jest klauzula zgodności kopii z oryginałem. Upoważnienie do wystawienia w ten sposób dokumentu wynika z § 4 ust. 1 Rozporządzenia Prezesa Rady Ministrów z dnia 19 maja 2006r. w sprawie rodzajów dokumentów, jakich może żądać zamawiający od wykonawcy oraz form w jakich te dokumenty mogą być składane. Z tytułu zaś tego rozporządzenia można wnioskować iż kserokopia dokumentu poświadczona na zgodność z oryginałem stanowi dokument w rozumieniu tego rozporządzenia, w oparciu o który można rozstrzygnąć przetarg. Stanowi ona bowiem dowód tego, że startujący w przetargu posiada oryginał dokumentu, którego treść odzwierciedla przedstawiona kserokopia, a to przecież ma niewątpliwie istotne znaczenie prawne w trakcie tego postępowania przetargowego.

Odnosząc się do wymiaru kar:

Kara 6 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem wykonania na okres próby wynoszący 2 (dwa) lata uwzględnia stopień zawinienia i stopień społecznej szkodliwości czynu właściwie ocenione przez Sąd instancji, uwzględnia również przede wszystkim cel wychowawczy jaki powinna osiągnąć wobec oskarżonego i nie nosi cech niewspółmierności. Uzasadnienie wymiaru tej kary przedstawione przez Sąd Rejonowy nie wymaga uzupełnienia.

Podobnie należy ocenić wymierzoną karę grzywny.

Odnosząc się w przypadku tej kary do apelacji Prokuratora, Sąd Okręgowy te apelację również uznał za oczywiście bezzasadną.

Sąd Okręgowy podzielił zapatrywanie Sądu Rejonowego, że przestępstwa J. P. dopuścił się w celu uzyskania korzyści majątkowej.

Trafnie wskazywano w orzecznictwie jeszcze pod rządami k.k. z 1969 r., iż ustawowy zwrot "działa (dopuszcza się czynu) w celu osiągnięcia korzyści majątkowej", występujący w różnych przepisach karnych, "oznacza, że sprawca podejmuje określone działanie dlatego i po to, aby tym sposobem osiągnąć korzyść majątkową. Innymi słowy - oczekiwana korzyść musi łączyć się właśnie z podjętym działaniem, być od niego uzależniona" (tak SN w wyroku z 10 lutego 1973 r., I KR 271/72, OSNPG 1974, z. 1, poz. 7).

O tym, czy mamy do czynienia z korzyścią majątkową czy też osobistą, decyduje to, czy dana korzyść ma wartość ekonomiczną, przejawiającą się m.in. w tym, że jest przeliczalna na pieniądze, w związku z czym jej wielkość może zostać wyrażona sumą pieniężną.

"Korzyść majątkowa" należy do tych zwrotów języka prawnego, których precyzowaniem nauka i orzecznictwo zajmują się od wielu lat. Wolno twierdzić, że ma on już w języku prawniczym swoje ustalone znaczenie (choć jego zakres i na gruncie tego języka nie jest całkiem ostry i kwalifikacja niektórych przypadków może być sporna). W doktrynie i judykaturze w zasadzie zgodnie przyjmuje się, że uzyskanie przez określoną osobę korzyści majątkowej manifestuje się powiększeniem jej majątku, tj. powiększeniem tzw. aktywów majątkowych lub pomniejszeniem tzw. pasywów majątkowych, albo też w uniknięciu przez nią zmniejszenia majątku (niekoniecznie zmniejszenia majątku w ogóle, również zmniejszenia w wyższym stopniu).

Korzyść majątkowa może przybrać w konkretnym wypadku najprzeróżniejszą postać, np. pieniędzy, przedmiotu, usługi, prawa majątkowego, zwolnienia z długu, zrzeczenia się roszczenia, nieoprocentowanej lub niskooprocentowanej pożyczki (por. wyrok SN z 24 kwietnia 1975 r., II KR 364/74, OSNKW 1975, z. 8, poz. 111) albo innej korzystnej umowy.

( Jarosław Majewski : Komentarz do art.115 Kodeksu karnego LEX)

Przestępstwo z art. 297§1kk popełnione w celu uzyskania od organu lub instytucji dysponujących środkami publicznymi zamówienia publicznego jest przestępstwem w celu uzyskania korzyści majątkowej, albowiem zamówieniem publicznym jest umowa dotycząca zamówienia na roboty budowlane, dostawy oraz wykonywania usług, opłacana w całości lub w części ze środków publicznych (art. 2 pkt 13 ustawy z dnia 29 stycznia 2004 r. - Prawo zamówień publicznych, tekst jedn.: Dz. U. z 2010 r. Nr 113, poz. 759 z późn. zm.), a więc stanowi ona korzyść majątkową, gdyż ma wymiar ekonomiczny a nie osobisty, beneficjent zamówienia uzyskuje bowiem prawa majątkowe wynikające z umowy, przy czym celem działania wykonawcy niewątpliwe jest uzyskanie zysku z tytułu wykonania umowy.

W tym stanie rzeczy możliwe było wymierzenie grzywny na podstawie art. 33§2 kk.

Dodatkowym i to wynikającym wprost z ustawy argumentem za możliwością wymierzenia w przypadku skazania za czyn z art. 297 § 1 kk grzywny z powołaniem na art. 33§2 kk. jest brzmienie art. 309 kk.

Zgodnie z tym przepisem w razie skazania za przestępstwo określone m.in. w art. 297 § 1 kk, grzywnę orzeczoną obok kary pozbawienia wolności można wymierzyć w wysokości do 3.000 stawek dziennych. Przepis ten nie wprowadza żadnej dodatkowej podstawy orzekania grzywny, może zatem mieć zastosowanie wówczas, gdy inny przepis przewiduje wymierzenie grzywny sprawcy przestępstwa określonego w art. 297 § 1 kk. Sankcja związana z czynem zabronionym, określonym w art.297§1 kk nie przewiduje kumulatywnego orzekania kary pozbawienia wolności i grzywny. A zatem podstawę do wymierzenia grzywny kumulatywnej za te przestępstwa, a zarazem sposobność do zastosowania art. 309, dać może wyłącznie przepis części ogólnej. Spośród teoretycznie wchodzących w grę przepisów art.33§2 kk, art. 71§1 kk oraz art. 89§2kk tylko grzywna wymierzona na podstawie art. 33 §2 kk jest grzywną orzeczoną obok kary pozbawienia wolności w rozumieniu art. 309 kk. Grzywna, o której mowa w art. 71 § 1 kk oraz art. 89 § 2 kk, jest bowiem orzekana nie obok kary pozbawienia wolności, ale obok warunkowego zawieszenia wykonania tej kary.

Odnośnie kwestionowanego przez oskarżyciela publicznego wymiaru grzywny zarówno w zakresie liczby stawek dziennych jak i wysokości jednej stawki, Sąd Okręgowy podziela ocenę Sądu I instancji, iż wymiar 50 stawek dziennych grzywny orzeczonej obok kary pozbawienia wolności w wymiarze 6 miesięcy z warunkowym zawieszeniem wykonania nie przekracza stopnia winy, jest adekwatny do stopnia społecznej szkodliwości, ale przede wszystkim spełni cel wychowawczy wobec oskarżonego. Również wysokość stawki dziennej 30 zł uznać należało za prawidłową uwzględniającą sytuację majątkową i wysokość dochodów oskarżonego. Orzeczona grzywna musi być postrzegana jako jeden z elementów całościowej sankcji wymierzonej przez Sąd i z tego puntu widzenia wymierzone kary nie noszą cech rażącej niewspółmierności.

Reasumując powyższe, Sąd Okręgowy utrzymał w mocy zaskarżony wyrok uznając obie apelację za oczywiście bezzasadne (art. 437§1 kpk, art. 449 kpk i art. 456 kpk), a po myśli art. 636 § 1 k.p.k. kosztami postępowania odwoławczego w części dotyczącej apelacji obrońcy oskarżonego obciążył oskarżonego, zaś w części dotyczącej apelacji Prokuratora kosztami postępowania odwoławczego obciążył Skarb Państwa.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Marcin Puźniak
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Rzeszowie
Osoba, która wytworzyła informację:  Waldemar Nycz,  Piotr Popek
Data wytworzenia informacji: